A teraz coś na poprawę humoru :-):

     Zapraszam do nadsyłania swoich wesołych przeżyć na kursie

lub egzaminie, ewentualnie znanych dowcipów związanych z kursem prawa jazdy. Autorzy najciekawszych anegdot zostaną nagrodzeni drobnymi upominkami (odbiór osobisty w Sali Wykładowej w ustalonym terminie), a ponadto   ich dowcipy zostaną  opublikowane na stronie OSK Cogito.

Pozdrawiam i zachęcam do wzięcia udziału w zabawie :-).

                                                                       Robert Wiński.

Komisja zadaje pytanie:
- Proszę nam opisać pracę silnika.
- Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...

Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A ch*j ich wie skąd oni się biorą...

Znaki drogowe na wesoło:

Wykonanie graficzne -> Portal24h.pl
Wykonanie graficzne -> Portal24h.pl